Click in the field, then press CTRL+C to copy the HTML code
Pi?kno
Jam pi?kna, o ?miertelni, niby sen z granitu,
A pier? ma, gdzie krwawi?a niejedna pier? ?ywa,
Jest dla poety ?ród?em, z którego wyp?ywa
Mi?o?? wieczna i niema jak materia bytu.
Króluj? w?ród lazurów jak Sfinks niezbadany,
Biel serca ??cz? z ?niegiem ?ab?dziego puchu;
Niszcz?cego harmoni? nienawidz? ruchu;
I ?zy s? dla mnie obce, i ?miech mi nie znany.
Poeci u stóp mojej wynios?ej postawy,
Któr?, zda si?, ?e wzi??am od dumnych pomników,
Ca?y ?ywot swój strawi? na nauce krwawej;
Bo mam, by oczarowa? moich mi?o?ników,
Zwierciad?a, w których ?wiata pi?kniej? obrazy:
Oczy me, wielkie oczy - o blaskach bez skazy!
poem by
Charles Baudelaire
, translated by Antoni Lange
solid border
dashed border
dotted border
double border
groove border
ridge border
inset border
outset border
no border
blue
green
red
purple
cyan
gold
silver
black