Click in the field, then press CTRL+C to copy the HTML code
Wróg
M?odo?? ma przep?yn??a jedn? chmurn? burz?,
W któr? tylko niekiedy promie? serca pad?,
Sad mój deszcze zala?y olbrzymi? ka?u??,
Wi?c w owoc rzadki tylko przemieni? si? kwiat.
Dzi? na progu jesieni, sercem ju? niem?ody,
Z ?opat? si? do pracy ci??kiej musz? bra?,
Aby do?y wyrówna? wyrwane przez wody,
Do?y jak grób g??bokie, gdzie mi przyjdzie spa?.
Lecz w?tpi?, czy mym nowym, wymarzonym kwiatom
Pustka ma b?dzie dosy? w o pokarm bogat?,
Który si?? mistyczn? w ich kielichy tchnie.
O rozpaczy, rozpaczy, czas po?era ?ycie,
A wróg mroczny, co serca nasze chciwie ssie,
Krwi?, któr? my broczymy, tuczy si? obficie.
poem by
Charles Baudelaire
, translated by Antoni Lange
solid border
dashed border
dotted border
double border
groove border
ridge border
inset border
outset border
no border
blue
green
red
purple
cyan
gold
silver
black