Click in the field, then press CTRL+C to copy the HTML code
Stokrotki
I
Jak?e ?a?uj? tej szcz??liwej pory,
Kiedy stokrotki kwiatek pospolity
Zda? mi si? w cudne ubranym kolory
I budzi? w sercu dziecinne zachwyty,
I kiedy d?ugie majowe wieczory
Sp?dza?em, patrz?c w Jasnych ócz b??kity,
Cichego szcz??cia pe?en i pokory,
Bij?cy sercem, a nigdy niesyty.
A cho? to by?o kwiecie takie skromne,
Nigdym si? z prawd? marze? nie rachowa?,
Bom mia? rozkosz? serce nieprzytomne;
I kiedym usta ró?ane ca?owa?,
Tom nic nie pragn?? i nic nie ?a?owa? -
I dzi? dr?? jeszcze, gdy t? chwil? wspomn?...
II
Pó?niej, ach, wiele kwiatów egzotycznych
Widzia?em, pe?nych pi?kno?ci i woni.
Du?o heroin zna?em poetycznych,
Nios?cych u?miech, ?zy i serca w d?oni...
A przecie? ?aden z tych kwiatów rozlicznych
Wspomnieniem szcz??cia mnie teraz nie goni,
I z tych postaci wznios?ych, eterycznych,
Od melancholii ?adna mnie nie broni!
Bom si? nie spotka? ju? z tym upojeniem,
Co jedno drog? do szcz??cia otwiera,
Bez wzgl?du, czy jest prawd?, czy z?udzeniem.
Bez niego serce powoli zamiera
I z idea?ów blade maski zdziera,
I ?egna zwi?d?e stokrotki westchnieniem...
poem by
Adam Asnyk
from
Kwiaty
solid border
dashed border
dotted border
double border
groove border
ridge border
inset border
outset border
no border
blue
green
red
purple
cyan
gold
silver
black