Jednego serca!!! Tak mało mi trzeba, a jednak widzę, że żądam zbyt wiele...
quote by Adam Asnyk
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Na własne mroki najlepszą pociechą zapalić światło pod ubogich strzechą.
quote by Adam Asnyk
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Najszlachetniejsze serce jest to, które raczej da się skaleczyć, niż samo zadraśnie.
quote by Adam Asnyk
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Dla serc szlachetnych najwyższą rozkoszą, gdy drugim radość w niedoli przynoszą.
quote by Adam Asnyk
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Tam, gdzie w sercach bezmyślność i bierność,
Krzewić się może jedna tylko mierność.
quote by Adam Asnyk
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Dwa spotkania
Spotkałem go w młodości dniach -
W objęcia moje upadł on
I rzekł mi: "Bracie, w wspólnych snach
Znajdziem zwycięstwo albo zgon!"
Spotkałem go po latach wielu,
Spotkałem na środku rynku;
W objęcia padł: "Ach, przyjacielu o
Zawołał - chodźmy do szynku!"
poem by Adam Asnyk from Publiczność i poeci (1876)
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Za moich młodych lat
Za moich młodych lat
Piękniejszym bywał świat,
Jaśniejszym wiosny dzień!
Dziś nie ma takiej wiosny,
Posępny i żałosny
Pokrywa ziemię cień.
Za moich młodych lat
Wonny miłości kwiat
Perłowym blaskiem lśnił -
Dziś blaski te i wonie
Na próżno sercem gonię...
Czarny je obłok skrył.
poem by Adam Asnyk from Album pieśni
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Bez granic
Potoki mają swe łoża -
I mają granice morza
Dla swojej fali -
I góry, co toną w niebie,
Mają kres dany dla siebie,
Nie pójdą dalej!
Lecz serce, serce człowieka,
Wciąż w nieskończoność ucieka
Przez łzy, tęsknoty, męczarnie,
I wierzy, że w swoim łonie
Przestrzeń i wieczność pochłonie
I niebo całe ogarnie.
poem by Adam Asnyk from Publiczność i poeci (1876)
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
W dzień złożenia zwłok Mickiewicza na Wawelu
Gdy na ziemię padł sztandar zdeptany,
Znak królewski z orłem i pogonią,
Gdy go wodze i dumne hetmany
Już przed wrogów zniewagą nie bronią,
Gdy go w strzępki stargała niewola
I pokryła noc milczenia głucha...
On go pierwszy uniósł z walki pola
I zamienił w jasny sztandar ducha,
I nad Polską rozwinął w błękicie,
Dając w pieśni nieśmiertelne życie.
poem by Adam Asnyk from Nad głębiami (1894)
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Ach, jak mi smutno!
Ach, jak mi smutno! Mój anioł mnie rzucił,
W daleki odbiegł świat,
I próżno wzywam, ażeby mi zwrócił
Zabrany marzeń kwiat.
Ach, jak mi smutno! Cień mnie już otacza
Posępny grobu cień;
Serce się jeszcze zrywa i rozpacza,
Szukając jasnych tchnień.
Ale na próżno uciszyć się lęka
I próżno przeszłość oskarża rozrzutną...
Cięży już nad nim niewidzialna ręka -
Ach, jak mi smutno!
poem by Adam Asnyk from Publiczność i poeci (1876)
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!