Click in the field, then press CTRL+C to copy the HTML code
XV
Na dzieci spada win ojcowskich brzemi?,
Lud pokutuje za grzechy zbrodniarza;
Ka?de gwa?c?ce sprawiedliwo?? plemi? -
Cierpie? i nieszcz??? ludzko?ci przysparza.
Z?e, jak zaraza, w lot obiega ziemi?...
A czy na sobie ?achman ma n?dzarza,
Czy te? w ksi???cym kroczy diademie -
Zatrutym tchnieniem ca?y ?wiat zara?a.
Wobec praw, ?wiatem rz?dz?cych wszechw?adnie,
Nikt uj?? nie mo?e z?ych wp?ywów przekle?stwa;
Ka?demu w dziale cz??? winy przypadnie
Nawet za cudze zbrodnie i szale?stwa;
Bo ka?dy nosi w duszy swojej na dnie
Odpowiedzialno?? wspóln? cz?owiecze?stwa.
poem by
Adam Asnyk
from
Nad g??biami
solid border
dashed border
dotted border
double border
groove border
ridge border
inset border
outset border
no border
blue
green
red
purple
cyan
gold
silver
black