Click in the field, then press CTRL+C to copy the HTML code
Sonet
Sie trennten sich endlich und sah'n nicht.
Nur noch zuweilen im Traum;
Sie waren langst gestorben
Und wussten es selber kaum.
Kiedym ci? ?egna?, usta me milcza?y,
I nie wiedzia?em, jakie s?owo rzuci?,
Wi?c wszystkie s?owa przy mnie pozosta?y,
A serce zbieg?o i nie chce powróci?.
Ty? powita?a znów swój domek Bia?y,
Gdzie ci s?owiki b?d? z wiosn? nuci?,
A mnie przedziela ?wiat nieszcz??cia ca?y,
Dom mój daleko i nie mog? wróci?.
Tak mi bole?nie, ?em odszed? bez echa,
A jednak lepiej, ?e ?adnym wspomnieniem
Twych jasnych marze? spokoju nie sk?óc?,
Bo tobie jutrznia ?ycia si? u?miecha,
A ja z gasn?cym ?egnam si? promieniem
I w ciemno?? id?, i ju? nie powróc?.
poem by
Adam Asnyk
from
Publiczno?? i poeci
solid border
dashed border
dotted border
double border
groove border
ridge border
inset border
outset border
no border
blue
green
red
purple
cyan
gold
silver
black