Click in the field, then press CTRL+C to copy the HTML code
Zmar?ej dziewicy
Zasn??a cicho i nic jej nie zbudzi:
Ani p?acz siostry, ani matki ?kanie,
Ani gwar obcych a ciekawych ludzi,
Co otoczyli ?miertelne pos?anie;
Ju? jej dosi?gn?? bole?? nie jest w stanie,
Zasn??a cicho i nic jej nie zbudzi.
Na zawsze swoje zamkn??a powieki,
Spokojna, blada, smutna narzeczona
Anio?a, co j? po?lubi? na wieki;
Jakoby w jasny pos?g zamieniona,
Zaziemskich widze? jasno?ci? ol?niona,
Na zawsze swoje zamkn??a powieki.
Ostatni u?miech wykwit! na jej twarzy,
A obok niego dziwne zamy?lenie;
Jeszcze si? mo?e nad jej kszta?tem wa?y
Zbieg?ego ?ycia rozwiane marzenie,
Wi?c cho? j? wieczno?? ubra?a w milczenie,
Ostatni u?miech wykwit! na jej twarzy.
Z rozbitej czary idealnych marze?
Pi?a zaledwie wo? kwiatów wiosenn?,
Od rozczarowa? wolna i od ska?e?,
Rzuci?a czar? pod urn? kamienn?
I w sfer? duchów wzlatuje promienn?
Z rozbitej czary idealnych marze?.
Rozmi?owana w nie?miertelnym pi?knie,
Uko?ysana pie?ni? tajemnicz?,
Ani si? grobu ciemno?ci ul?knie,
Ani zat?skni za ?ycia gorycz?,
Ale uwieczni sw? pi?kno?? dziewicz?,
Rozmi?owana w nie?miertelnym pi?knie.
Mistrzostwo ?mierci i ?mierci pot?ga
Bia?ego kwiatu utrwali?y bia?o??. -
Co ?ycie w biegu niszczy i rozprz?ga,
To ?mier? obleka w harmonijn? ca?o??,
I nieskalan? daje doskona?o??
Mistrzostwo ?mierci i ?mierci pot?ga!
W wiecznej pogodzie i w wiecznym spokoju
Zakwita ró?a mistyczna zachwytu;
Znikome kszta?ty pad?y w ?ycia boju,
Lecz to, co boskie, na fali b??kitu
Wraca panowa? nad zmienno?ci? bytu,
W wiecznej pogodzie i w wiecznym pokoju.
poem by
Adam Asnyk
from
Publiczno?? i poeci
solid border
dashed border
dotted border
double border
groove border
ridge border
inset border
outset border
no border
blue
green
red
purple
cyan
gold
silver
black