Click in the field, then press CTRL+C to copy the HTML code
Sonet 4
Odk?d znów pad?o w proch twe czo?o dumne,
Na synów twoich dziwna zesz?a trwoga,
Ich wzrok bezmy?lny widzi tylko trumn?,
Na której wspar?a si? zwyci?zcy noga.
Oni nie wiedz?, ?e ty prochom dziatek
Dzi? pos?uchanie dajesz tam u Boga,
I ?mi? narzeka?, o najlepsza z matek,
?e? porzuci?a ich na pastw? wroga!
Lecz ty wymow? cich?, apostolsk?,
Ucz ludy zgina? przed tob? kolana
I b?d? w b??kitach t? harf? eolsk?,
Po której wichry g?osz? imi? Pana.
Jasnym sztandarem duchów b?d?, o Polsko,
Póki nie wstaniesz z prochu nieskalana.
poem by
Adam Asnyk
from
Sen grobów
solid border
dashed border
dotted border
double border
groove border
ridge border
inset border
outset border
no border
blue
green
red
purple
cyan
gold
silver
black