Wiersz
który jesteś dniem bez zachmurzenia
w środku słotnej jesieni
snem o kwiatach
ścinanej jabłoni
przypomnieniem morza
skutej lodem rzeki
babim latem w grudniu
który jesteś nadzieją marzenia
pierwszą kroplą
wiosennego deszczu
poem by Antonina Sebesta
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy!
Lawina
to przecież tylko gwiazdki śniegu
synonim ulotności niemalże platońska jej idea
sama radość
miliardy cieszących oczy
roziskrzonych indywidualności
niepowtarzalne perfekcyjne dynamiczne śnieżynki
nie znające umiaru w dążeniu do spełnienia
wspaniałe
jak życie tych których zasypały
poem by Antonina Sebesta
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy!
To na pewno...
to na pewno
nie była wielka przyjemność
ani w hierarchii Epikura
ani Schelera
zresztą
nie było wtedy dostępu do internetu
gier komputerowych
słownika SMS-ów
a przerwy w dostawie prądu
uniemożliwiały nabożne gapienie się w telewizor
moje poczęcie
to
absolutny przypadek
jak większość
faktów tego typu
więc
nie oczekujcie,
że na nowej maturze
stwierdzę:
[...] Read more
poem by Antonina Sebesta
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy!