Home page | List of authors | Random quotes

XXXVIII

Czem był, nikt pono tego niewysłowi,
Taki blask padał od onéj pochodnie;
Jego zniewagę wyrzucać ludowi
Łatwiej, niżeli usty chwalić godnie.
By świat nauczać zszedł on w piekieł jamy,
I z tamtąd wyżej pnąc się aż do Boga,
Otwarte w niebie czekały go bramy.
Gdy go gród własny odepchnął od proga.
Ludu niewdzięczny! dowiodłeś przykładnie.
Że najcnotliwszy zawsze łupem padnie;
Że z takich zbrodni skuwasz swe kajdany.
Ten jeden dowód za tysiące świadczy:
Wyrok wygnania był tak świętokradczy.
Jak był największym z ludzi Dant wygnany.

poem by Michał Anioł from SonetyReport problemRelated quotes
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!

Share
 
 
This text contains a mistake
This text is duplicate
The author of this text is another person
Another problem

More info, if necessary

Your name

Your e-mail