Mieszkałem przez jakiś czas w duszy pewnej kobiety. Cóż za ścisk!
aphorism by Valeriu Butulescu, translated by Lucjan Butulescu
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy!
Related quotes
XXV
Zapewne o tem oczy moje wiecie,
Że czas ucieka, a chwila zapasem
Która was zgasi, i zdrój łez wysuszy.
Otóż przez litość dla się niezgaśniecie,
I pozwolicie popatrzeć choć czasem
Na ubóstwianą Panią mojej duszy.
Lecz jeśli niebo otworzy się dla niej
I ziemi zajrząc takiego Anioła
Słońce dni moich do siebie powoła,
Aby wróciła gdzie święci wybrani —
Wtenczas cóż robić samemu na świecie?
Wtenczas zagasnąć możecie!
poem by Michał Anioł from Sonety
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Miłość
Jeżeli tylko snem jest nasze życie,
Cóż jest miłości słodkie zachwycenie?
Cóż łzy rozkoszy? cóż każde westchnienie,
Co tkliwsze serca okazuje bicie?
Choć strumień nieszczęść leje się obficie
I szczęście nie jest marne urojenie,
Kiedy niezgasłe miłości płomienie
W głąb czułej duszy wcisnęły się skrycie,
Gdy na jej śnieżnym wypoczywam łonie,
Gdy w jej objęciu łzę smutku uronię,
Obraz rozkoszy nigdy nie zatonie.
Jako snu słodkim marzeniem ujęty,
Choć los w nieszczęścia wtrąci mnie odmęty,
Ten płomień w duszy nie zagaśnie święty.
poem by Karol Antoniewicz
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Piękność kobiety wskazuje nam jak szybko przemija czas.
aphorism by Gheorghe Mihail, translated by Valeriu Butulescu
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy! | In Romanian
Don Juan w Piekle
Kiedy Don Juan zstąpił ku brzegom pustkowi
Kocytu — i obola spłacił Charonowi,
Jakiś żebrak z źrenicą dumną i wyniosłą
Ramieniem swoim chciwym chwycił każde wiosło.
Pokazując otwarte suknie, nagie łona,
Pod czarnym się błękitem wiły niewiast grona
I, niby stado owiec, danych na ofiarę,
Długim jękiem swe krzywdy wspominały stare.
Sganarella ze śmiechem żądał swej zapłaty,
A wszystkim, co błądzili przez te śmierci światy,
Don Luiz pokazywał drżeniem swojej dłoni
Syna, który urągał jego siwej skroni.
Elwira — wiotka, czysta, piękna w swej żałobie,
Małżonka i kochanka wraz — w jednej osobie,
Zdała się go o uśmiech prosić ostateczny,
Gdzie promieniał wdzięk pierwszej jej przysięgi wiecznej.
Wyprostowany — zbrojny — jakiś mąż z kamienia
Przecinał podziemnego ciemną głąb strumienia:
Lecz bohater — na szabli oparty zuchwale,
Nie widział nic — spokojnie patrząc w czarne fale.
poem by Charles Baudelaire, translated by Antoni Lange
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Nie interesują mnie kąty proste ani wymyślone przez człowieka linie proste, sztywne i bezduszne. Interesują mnie krzywizny, swobodne i zmysłowe, takie, jakie spostrzegam w górzystych krajobrazach mojej ojczyzny, meandrujących rzekach, falującym morzu i ciele kobiety, którą kocham.
quote by Oscar Niemeyer
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Od dawna niczego nie napisałem, bo mi się ta rzeczywistość wymyka. Obiecuję jednak, że będę próbował. Kazimierz Rudzki miał takie powiedzenie: „A w jaki sposób pan reaguje na coraz bardziej otaczającą nas rzeczywistość?”. Dzisiejsza istotnie coraz bardziej nas otacza. Dlatego muszę złapać dystans, spojrzeć na to wszystko z pewnej perspektywy.
quote by Wojciech Młynarski
Submitted by anonym
| Vote! | Copy!
XXII
Wróć upłynione, wróć swobodne lata,
Kiedym w twój płomień biegł na oślep młody!
Wróć mi Anioła, wróć ten cud urody,
Z którym wdzięk wszystek uleciał ze świata.
Wróć krokom moim spętanym latami
Młody niepokój, co mną bez wytchnienia
Miotał, i oczy moje nalej łzami,
I w piersi żaru nanieć i płomienia.
Lecz jeśli prawda, Amorze że tobie
Słodkie i gorzkie łzy tylko smakują —
Cóż ci dać mogę, ja starzec przy grobie?
Czas też by dusza, którą oczekują
Na drugim brzegu, mogła poznać inną
Miłość niż twoja — anielsko-niewinną.
poem by Michał Anioł from Sonety
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Kobiety są jak samoloty. Najczęściej pisze się o upadłych.
aphorism by Wojciech Wiercioch
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy! | In Romanian
Kobiety malują sobie paznokcie, żeby drapać nas subtelniej.
aphorism by Wojciech Wiercioch
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy! | In Romanian
Kobiety nie są materialistkami – pieniądze stanowią ich potrzebę duchową.
aphorism by Wojciech Wiercioch
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy! | In Romanian
Kobiety odmawiają wieczorem i obiecują rano. Mężczyźni postępują przeciwnie.
aphorism by Valeriu Butulescu, translated by Lucjan Butulescu
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy!
Gdy kobiety poddają się samokrytyce, znajdują w sobie wspaniałe wady.
aphorism by Valeriu Butulescu, translated by Lucjan Butulescu
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy!
XII
Aby twych wdzięków ślad został dla świata,
W takiej, co więcej grzeczna, mniej surowa
Natura skrzętnie swe powaby chowa.
Które czas z ciebie co godziny zmiata.
I pozbierawszy z lic twych same kwiaty,
Chce z nich twór cudny ulepić tam w niebie
Amor zaś ciągle szuka koło siebie
Tkliwego serca, by mu dać te szaty;
I także westchnień i łez moich strugi
Zbiera, by temu nalać je do duszy.
Kto znów pokocha piękność odrodzoną.
Może szczęśliwszym niż ja będzie drugi,
Co ją mękami mojemi poruszy,
I to otrzyma co mnie odmówiono. —
poem by Michał Anioł from Sonety
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Kobiety istnieją po to, aby je kochać, a nie, aby je rozumieć.
quote by Oscar Wilde
Submitted by Dan Costinaş
| Vote! | Copy! | In English | In Spanish | In Italian | In Romanian
Cóż ludzi bardziej może zbratać niż brzemię wspólnej uprzęży.
aphorism by Valeriu Butulescu, translated by Lucjan Butulescu
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy!
I cóż z tego, że mnie zdeptano. Przynajmniej dowiedziałem się, ile każdy waży.
aphorism by Valeriu Butulescu, translated by Lucjan Butulescu
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy!
Mawiał glazurnik: Runęły imperia, więc cóż tam te kilka płytek glazury!
aphorism by Valeriu Butulescu, translated by Lucjan Butulescu
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy!
Idziesz przez świat
i światu dajesz kształt
przez twoje czyny.
quote by Stanisław Wyspiański
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Dzieje piosenki
Narodziła się w duszy poety
W łez mroku,
Wywołana miłością kobiety,
Jako tęcza na marzeń obłoku;
Śpiewnych dźwięków odziana sukienką,
Drgnieniem serca dobyta z nicości,
Przyszła na świat naiwną piosenką
Miłości.
Upajała melodyjnym tchnieniem
Pierś młodą
I nad starców rozwianym marzeniem
Słodkich wspomnień jaśniała pogodą;
Wzgórza brzmiały jej rozkosznym echem,
Przedrzeźniali ją faunowie leśni,
Płoche nimfy wtórzyły z uśmiechem
Tej pieśni.
Przeszły wieki świeżości młodzieńczej
I krasy —
Nikt się teraz różami nie wieńczy,
Wchodząc z troską codzienną w zapasy;
Nie słuchają już nimf co na łące
I nie wtórzą piosnkom w wieczór letni;
Zagłuszyły dziś burze huczące
Głos fletni.
Jednak pieśń ta, starodawna, grecka,
Wciąż wraca!
Nieśmiertelnym swym uśmiechem dziecka
Chmurne niebo nad ziemią wyzłaca,
Wraca z każdą serc i wieków wiosną,
Pełna dziwnej, niespożytej siły
I roztacza wkoło woń miłosną
Z mogiły.
poem by Adam Asnyk from Album pieśni
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Dziwna jest sława. Augiasz nie zasłynął przez swoje konie, ale przez łajno tych koni.
aphorism by Valeriu Butulescu, translated by Lucjan Butulescu
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy!