Zaczynajcie, czas dokończy!...
quote by Michał Anioł
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Related quotes
Nawet efemerydy znajdują czas na nudę.
aphorism by Valeriu Butulescu, translated by Lucjan Butulescu
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy!
Między dwoma urlopami otrzymuję czas na odpoczynek.
aphorism by Valeriu Butulescu, translated by Lucjan Butulescu
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy!
Nad stracony czas nic bardziej nie boli.
quote by Michał Anioł
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Piękność kobiety wskazuje nam jak szybko przemija czas.
aphorism by Gheorghe Mihail, translated by Valeriu Butulescu
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy! | In Romanian
Mieszkałem przez jakiś czas w duszy pewnej kobiety. Cóż za ścisk!
aphorism by Valeriu Butulescu, translated by Lucjan Butulescu
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy!
Przychodzi czas, kiedy ze sławy żyjemy jak kaktus z nagromadzonej w sobie wody.
aphorism by Valeriu Butulescu, translated by Lucjan Butulescu
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy!
Czas nie stoi w miejscu. Umiesz więcej od Pitagorasa, a możesz oblać maturę.
aphorism by Valeriu Butulescu, translated by Lucjan Butulescu
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy!
Nadejdzie czas, gdy na kopertach listów będziemy umieszczać nazwę planety, układu słonecznego i galaktyki.
aphorism by Valeriu Butulescu, translated by Lucjan Butulescu
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy!
Wiersz jest nad czas i nad śmierć.
quote by Michał Anioł
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Boli cię serce? Ciesz się! Przyjdzie czas, gdy nie będzie cię bolało.
aphorism by Valeriu Butulescu, translated by Lucjan Butulescu
Submitted by Simona Enache
| Vote! | Copy!
Czas, który upływa, ucieka skrycie i oszukuje człowieka; i nie ma rzeczy szybszej, niż lata; a kto sieje cnotę, zbiera sławę.
quote by Leonardo da Vinci
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Od wczesnych lat życia wyrzekłem się jadania mięsa. Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi.
quote by Leonardo da Vinci
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Pijąc Falerno
Dosyć łez, po co te smutki?
Czas się nareszcie rozchmurzyć!
Poranek życia tak krótki,
Trzeba go użyć.
Szczerością pewnie się zgubię,
Mimo to będę otwarty:
Dawniej kochałem... dziś lubię
Życie na żarty.
Com kochał?... Razem z miłością
Pamięć rzuciłem za okno,
A resztki wspomnień z radością
W kieliszku mokną.
Jeśli to miłość dziewczyny,
Więc, by ukarać niewierną,
Usiadłem na łonie Fryny,
Pijąc Falerno.
poem by Adam Asnyk from Sen grobów
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Niepowodzenie
Twój o Syzyfie, trzeba wskrzesić gest,
By taki udźwignąć ciężar.
Choć serce słabość zwycięża,
Długa jest sztuka, a czas krótki jest.
Z dala od grobów ozdobnych,
By samotnego dołu znaleźć cień,
Serce me - bęben otulony w czerń -
Kroczy w takt marszów żałobnych.
Niejeden klejnot skryty w skalny kąt,
Z dala od rydla i łakomych sond,
śpi w ciszy i zapomnieniu.
Z żalem niejeden purpurowy kwiat,
Słodką jak sekret wonią pojąc świat,
Usycha w osamotnieniu.
poem by Charles Baudelaire, translated by Antoni Lange
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
XXV
Zapewne o tem oczy moje wiecie,
Że czas ucieka, a chwila zapasem
Która was zgasi, i zdrój łez wysuszy.
Otóż przez litość dla się niezgaśniecie,
I pozwolicie popatrzeć choć czasem
Na ubóstwianą Panią mojej duszy.
Lecz jeśli niebo otworzy się dla niej
I ziemi zajrząc takiego Anioła
Słońce dni moich do siebie powoła,
Aby wróciła gdzie święci wybrani —
Wtenczas cóż robić samemu na świecie?
Wtenczas zagasnąć możecie!
poem by Michał Anioł from Sonety
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
Przeminął czas
Przeminął czas! przeminął czas
Tęczowej cudów powieści,
Już opustoszał święty las
I czarów w sobie nie mieści.
Już w nim nie mieszka żaden bóg,
Faun płochy ani Driada,
Na skrzyżowaniu ciemnych dróg
Żadne już widmo nie siada.
Zaklęty zamek poszedł w dym,
Postrachu więcej nie szerzy...
I Meluzyna głosem swym
Nie wabi błędnych rycerzy.
Już czarodziejski prysnął krąg,
Serc widzeniami nie pieści -
Wyrwał się nagle z ludzkich rąk
Geniusz cudownych powieści!
* * *
Przeminął czas! przeminął czas
Rapsodów sławy i miecza,
Zmalały pieśni pośród nas,
I pierś zmalała człowiecza!
Wolności także zamarł śpiew -
Nie ma skrzydlatej husarii,
Co za ojczyznę lała krew,
Padając z imieniem Marii.
A bohaterstwa jasny cud,
Co niegdyś blasków lśnił tęczą,
Dzisiaj wyklina biedny lud,
Żelazną ściśnion obręczą.
Niezrozumiałym już się stał
Orężny szczęk epopei -
Dla znikczemniałych, smutnych ciał
Bez męstwa i bez nadziei.
* * *
Przycichła pieśń i kona już,
Nie budząc żadnego echa...
Próżno się czepia zwiędłych róż,
Na próżno w łzach się uśmiecha.
Próżno na grobach w cichą noc
Skarży się smutna i blada,
Straciła dawną swoją moc,
Sercem człowieka nie włada.
On się już wyrzekł złotych mar,
Jasnego zaparł królestwa -
I nieśmiertelny ducha dar
W otchłanie strącił nicestwa.
I runął cały wielki gmach,
Wzniesiony wiarą pokoleń...
Została nędza - niemoc - strach
I ojców spróchniała goleń!
* * *
Lecz błyśnie dzień! lecz błyśnie dzień,
W którym duch ludzki na nowo
Ożywi zeschły życia pień
Girlandą kwiecia różową
I z prochu, w który dziś się wpił
Na dawnych marzeń ruinie,
Zaczerpnie zapas twórczych sił
I znowu w niebo popłynie.
A ideału jasny kwiat,
Z zbutwiałych obrany liści,
Napełni znowu wonią świat,
Zakwitnie pełniej i czyściej.
I żywych natchnień złota nić
Przewiąze prawdy zdobyte -
Co nieśmiertelne, musi żyć!
Choć zmienia kształty zużyte.
* * *
A wtenczas pieśń powstanie znów,
Cudowną moc swą odświeży
I z labiryntu ciemnych snów
Na światło dzienne wybieży.
Rozpostrze tęczę rajskich farb
I nowe jutrznie zapali,
Najczystszy - ludzkich natchnień skarb
Na śpiewnej unosząc fali;
I nieśmiertelną życia treść
Dobędzie z prochu i kału,
I rzeczywistość zdoła wznieść
Za sobą - do ideału.
A bohaterstwo dawnych dni
Uświęci w walce ostatniej,
Gdzie miłość zmaże plamy krwi
I uścisk zwycięży bratni.
poem by Adam Asnyk from Sen grobów
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
XII
Wzniosłe dążenia, szlachetne pobudki,
Rozpaczne walki, zgliszcza i cmentarze,
Róże miłości, uczuć niezabudki
I ukochanych jasne przedtem twarze -
We mgłach przeszłości nikną, jak sen krótki...
A czas powoli w pamięci zamaże
Najdroższe rysy i najcięższe smutki,
I echa wspomnień zgłuszy w dziennym gwarze.
Na próżno serce chce zatrzymać w głębi -
Gdy szron jesienny kurczy je i ziębi -
Wdzięczne obrazy błogości dziecięcej;
Próżno chce wskrzeszać bieg minionej chwili
I tych, co z nami wspólnym życiem żyli:
To, co już przeszło, nie powraca więcej!
poem by Adam Asnyk from Nad głębiami (1894)
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
XIII
Jak się to dzieje? a jednakże bywa;
Bo doświadczałem, że nieraz na świecie
Postać wykuta z głazu trwa jak żywa,
Kiedy rzeźbiarza śmierć przedwczesna zmiecie.
W tym razie skutek trwalszy od przyczyny,
I nad natura, zwycięztwo ma sztuka;
Wiem że snycerstwo to mój druch jedyny,
Kiedy czas zawsze umknie i oszuka.
Może zdołałbym nadać nieśmiertelność
Tobie i sobie; na płótnie, lub z głazu
Rzeźbiąc uczucia nasze z naszem ciałem;
Aby w łat tysiąc podziwiano dzielność
Mojej miłości, czar twego wyrazu,
I zrozumiano czemu tak kochałem.
poem by Michał Anioł from Sonety
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
XII
Aby twych wdzięków ślad został dla świata,
W takiej, co więcej grzeczna, mniej surowa
Natura skrzętnie swe powaby chowa.
Które czas z ciebie co godziny zmiata.
I pozbierawszy z lic twych same kwiaty,
Chce z nich twór cudny ulepić tam w niebie
Amor zaś ciągle szuka koło siebie
Tkliwego serca, by mu dać te szaty;
I także westchnień i łez moich strugi
Zbiera, by temu nalać je do duszy.
Kto znów pokocha piękność odrodzoną.
Może szczęśliwszym niż ja będzie drugi,
Co ją mękami mojemi poruszy,
I to otrzyma co mnie odmówiono. —
poem by Michał Anioł from Sonety
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!
XIII
Przeszłość nie wraca jak żywe zjawisko,
W dawnej postaci - jednak nie umiera:
Odmienia tylko miejsce, czas, nazwisko
I świeże kształty dla siebie przybiera.
Zmarłych pokoleń idealna sfera
W żywej ludzkości wieczne ma siedlisko,
A grób proroka, mędrca, bohatera
Jasnych żywotów staje się kołyską.
Zawsze z tej samej życiodajnej strugi
Czerpiemy napój, co pragnienie gasi;
Żywi nas zasób pracy plemion długiej,
Ich miłość, sława, istnienie nam krasi;
A z naszych czynów i z naszej zasługi
Korzystać będą znów następcy nasi.
poem by Adam Asnyk from Nad głębiami (1894)
Submitted by Veronica Şerbănoiu
| Vote! | Copy!